1911Forum banner

Prawdziwa różnica między pociskiem 9 mm 115 grain a pociskiem 124 grain

44K views 54 replies 43 participants last post by  robertorenauld52  
#1 ·
Strzelam z 1911 od ponad 50 lat i kiedy zaczynałem, nie było amunicji 9mm, o której wiedziałem, więc strzelałem .45acp. Oczywiście z czasem wszystko się zmieniło i teraz jest prawdopodobnie ponad pół tuzina różnych rozmiarów nabojów, które są komorowane dla 1911. W każdym razie, z upływem lat twoje nadgarstki stają się coraz bardziej świadome różnicy kalibru między .45acp a 9mm plus różne wagi pocisków itp. W końcu sprzedałem moją 1911 komorowaną w .45acp i przeszedłem na 1911 w 9mm i strzelam tylko Winchester lub Remington 115 grain FMJ lub JHP, powodem jest to, że jest bardzo mały odrzut i jest to łatwe dla nadgarstków z małym lub zerowym wznoszeniem lufy, a ponowne namierzenie celu jest bardzo szybkie. Ponadto w żaden sposób nie będę strzelał rosyjską amunicją z kosza na śmieci, ponieważ widziałem zbyt wielu głupków, którzy przysięgają, że się nie zacina, oczywiście w pistolecie wystarczy poczekać 5 lub 10 nabojów i potrzebujesz wciągarki, aby wyjąć zużytą łuskę. Mój punkt jest prosty, jaką naprawdę robi różnicę, czy pocisk ma 115 ziaren czy 124 ziarna, dla mnie amunicja, która daje najmniejszy odrzut, jest tą, która generalnie działa najlepiej, z być może wyjątkiem "Duty Ammo", ale do pracy na strzelnicy, jeśli chodzi o amunicję 9mm 115 grain, biorąc pod uwagę koszt amunicji i nie chcąc kupować niczego wyprodukowanego w Rosji przez tego psychopatycznego mordercę Puktina, amerykańska amunicja jest wciąż najlepsza.
 
#3 ·
Strzelam 124s do ćwiczeń i jako nabój obronny, kiedy noszę 9mm. Ale ładuję całą amunicję 115 dla kumpla. Do strzelania i użytku na strzelnicy używajcie czegokolwiek chcecie i co dobrze strzela w waszych pistoletach. Strzelam również głównie 200g w moich 45s do użytku na strzelnicy. Moja amunicja SD to mieszanka 200g i 230g w zależności od tego, którą chcę nosić. Zazwyczaj 200g w lekkich i 230 w stalowych.
 
#5 ·
Wszystko, co robię w 9mm, to 124 ziarna.
To pozostałość po erze Sig 938/Micro 9.
Małe pistolety i ich krótkie sprężyny potrzebowały dodatkowego ciężaru.

9mm 1911 prawdopodobnie nie obchodzi to ani trochę.
Mój na pewno nie.

Lubię 124 do noszenia. Wierzę, że cięższy pocisk będzie zwalniał wolniej,
głębiej penetrował, a tym samym wyrządzał więcej szkód.

Ale w końcu chodzi o to, co ty i twój pistolet lubicie najbardziej.
 
#6 ·
Trochę historii .... 9x19mm, 9mm Luger, 9mm Parabellum i 9mm NATO to ten sam nabój .... jest to najpopularniejszy nabój centralnego zapłonu na świecie. Zaczęło się, gdy Georg Luger zaprojektował nabój pod koniec lat 1800 lub na początku 1900 roku. W 1904 roku został przyjęty przez niemiecką marynarkę wojenną, a w 1908 roku przez armię niemiecką ... obie służby używały go w pistolecie zaprojektowanym przez George'a Lugera .... znanym jako P08 Luger. Później armia i policja niemiecka używały Walthera P-38 w kalibrze 9 mm.

Sam nabój był ładowany prochem bezdymnym, który był bardzo nowy na przełomie wieków. Był również ładowany pociskiem z płaszczem o zaokrąglonym nosie o masie 124~125 ziaren (znanym również jako FMJ). Nabój 9 mm zaczął zyskiwać skromną popularność w USA po 1935 roku, kiedy do produkcji wszedł pistolet Browning Hi Power Johna Browninga. Nabój był nadal ładowany wyłącznie pociskami 124 gr aż do późnych lat 60. XX wieku i dopiero około 1970 roku, kiedy rozpoczęły się lata „Wonder 9”, popularne stały się pociski 115 gr.

Podobnie jak w przypadku większości innych pistoletów, wymagana jest tolerancja masy pocisku +lub- 15%, aby obsłużyć zamek i wytworzyć odpowiednią prędkość. Wraz z użyciem lżejszych pocisków, ciąg zamka maleje, a wraz z użyciem cięższych pocisków, prędkość spada poniżej dopuszczalnych granic. Teoretycznie, dla pistoletu 9 mm, najlżejszy pocisk, który obsłuży zamek, to około 106 gr, jednak w praktycznym zastosowaniu 115 gr jest znacznie bardziej niezawodny. Na cięższym końcu pocisk 147gr to maksymalna waga pocisku.

Pociski 124gr można pchać prawie tak szybko jak pociski 115gr bez przekraczania maksymalnego ciśnienia w komorze. W związku z tym cięższe pociski 124gr rozwijają większy pęd, co jest preferowaną metodą oceny efektów śmiertelnych broni palnej. Jeśli spojrzysz na wykres Pędu / Energii .... tutaj jest link: Wykres pędu i energii amunicji dla popularnych nabojów do pistoletów, zobaczysz, że prędkość dla fabrycznego ładunku 124gr jest nieco niższa niż dla pocisku 115gr, ale mimo to rozwija wyższą energię wylotową i pęd. 147gr ma w rzeczywistości wyższy pęd niż 124gr, ale jego prędkość jest niższa niż pożądana dla ekspansji pocisku. Większość pocisków 9 mm wymaga co najmniej 1000 fp, zanim się rozszerzą (grzybek).

Zatem .... jeśli weźmiesz pod uwagę wszystkie fakty, pocisk 124gr jest optymalną wagą dla pistoletu 9 mm i dlatego naboje 9 mm NATO są ładowane pociskami 124gr FMJ. Pociski z pustym punktem nie są dozwolone w czasie wojny, więc 124gr FMJ działają lepiej niż 115gr FMJ.

Dlaczego więc cały szum wokół pocisków 115gr 9 mm??? Po pierwsze, ponieważ pociski 115gr można ładować z większymi prędkościami bez przekraczania maksymalnych limitów ciśnienia w komorze, oznacza to, że będą się rozszerzać bardziej niezawodnie. Dlatego większość „zaawansowanych technologicznie”, super whiz-bang pocisków jest zwykle produkowana w 115gr. Jeśli czytasz magazyny o broni .... wydaje się, że co miesiąc prezentowany jest nowy pocisk 115gr 9 mm, który jest najlepszy w historii! Po drugie, w przypadku amunicji treningowej, w której surowa moc i ekspansja nie są ważne, pociski 115gr FMJ są tańsze niż inne wagi lub style.
 
#8 ·
Muszę przyznać, że kiedy strzelam amunicją 9 mm, nawet nie zawracam sobie głowy sprawdzaniem na pudełku, czy ma 115 czy 124gr. Strzela dokładnie tak samo, o ile mogę ocenić.
 
#9 ·
Lubię Tula i Wolf 9mm. Doświadczyłem tylko zaciętych łusek z ich .38 special. Wystrzeliłem kilka tysięcy nabojów z ich 9 bez problemów. Nie lubię naszego prezydenta. Nie mam powodu, by wierzyć, że Tula i Wolf lubią swojego. Nie mogę ich winić za to, co robi ich prezydent, tak jak mam nadzieję, że nikt nie wini mnie za to, co robi mój rząd.
Używam stali 115 lub mosiądzu 147gr subsonicznych. Jeśli tęsknisz za impulsem odrzutu .45, zdecydowanie powinieneś wypróbować subsoniczne. Odczuwalne wolno i pcha, tak jak .45, ale jest o 83 ziarna mniej ołowiu do poruszenia, więc nie ma bólu nadgarstka ani uszu i jest znacznie taniej. Zawsze myślałem, że 124gr są tylko dla sigów. Nigdy tego nie próbowałem, ponieważ nigdy nie posiadałem siga. Jeśli ostatecznie będę posiadał siga i nie będzie lubił stalowych łusek, sprzedam broń i zachowam amunicję. Planuję strzelać tak tanio, jak to możliwe, tak długo, jak to możliwe, bez wchodzenia w przeładowywanie. Zauważyłem, że stal jest zwykle tańsza (i czystsza w spalaniu) niż mosiądz 115, który jest zwykle tańszy niż 124gr. Zostanę przy stali. Może tylko dodatkowe pudełko amunicji na tysiąc nabojów, ale wezmę to. Muszę zobaczyć problem z jakością, zanim poświęcę ilość.
 
#10 ·
Lubię strzelać z 9mm z platformy 1911 i ćwiczyłem z różnymi rodzajami amunicji i wagami w stali, mosiądzu, a nawet aluminium. Od czasu do czasu miałem jedną lub dwie wpadki, ale nigdy na tyle, żeby odrzucić cokolwiek, co robi bum! Amunicja treningowa to nie amunicja do noszenia, więc nie oczekuję perfekcji. To powiedziawszy, moje pistolety w zasadzie wszystko trawią.
 
#11 ·
Ładuję prawie wyłącznie pociski Berry z posrebrzaną powłoką o masie 115 ziaren i sprawdzają się one dobrze we wszystkich moich pistoletach 9 mm z wyjątkiem jednego. Wyjątkiem jest SAR K12. Nie lubi pocisków o masie 115 ziaren.

Kiedy po raz pierwszy kupiłem K12, strzelałem z niej moim standardowym ładunkiem z pociskami o masie 115 ziaren i byłem strasznie rozczarowany. Do tego stopnia, że prawie ją odesłałem. Miałem szczęście, że strzelałem grupy 5-calowe na 21 jardów z worków z piaskiem. Postanowiłem spróbować jeszcze raz z pociskami Xtreme z posrebrzaną powłoką o masie 124 ziaren i teraz tylko z nich strzelam. Rzadko zdarza mi się chybić 8-calowej okrągłej stalowej tarczy na 25 jardów z pociskiem o masie 124 ziaren i to strzelając bez podpory na stojąco. K12 stał się jednym z moich ulubionych pistoletów do strzelania.
 
#13 ·
Powiem jedną rzecz o tych dwóch... 124gr jest zwykle nieco dłuższe w OAL, co w niektórych starszych 9mm, takich jak P.08 Lugery, może robić dużą różnicę w niezawodności. Oryginalny nabój 9mm, który został zaprojektowany dla Lugera, miał faktycznie 123 gr. Z biegiem lat stało się to 124 gr, a pocisk 115 gr został wprowadzony przez Brytyjczyków podczas II wojny światowej. Stwierdziłem, że Lugery mają tendencję do bycia bardzo wybrednymi w przypadku amunicji 115gr po prostu dlatego, że wiele marek ma dość krótki OAL, który nie współgra dobrze z mocno pochylonym systemem podawania Lugera.

W nowoczesnych pistoletach i karabinach to oczywiście żaden problem.
 
#28 ·
Powiem jedno o tych dwóch... 124gr jest zwykle nieco dłuższe w OAL, co w niektórych starszych 9mm, takich jak P.08 Lugery, może robić dużą różnicę w niezawodności. Oryginalny nabój 9mm, który został zaprojektowany dla Lugera, miał faktycznie 123 gr. Z biegiem lat stało się to 124 gr, a pocisk 115 gr został wprowadzony przez Brytyjczyków podczas II wojny światowej. Stwierdziłem, że Lugery mają tendencję do bycia bardzo wybrednymi w przypadku amunicji 115gr, po prostu dlatego, że wiele marek ma dość krótki OAL, który nie współgra dobrze z mocno pochylonym systemem podawania Lugera.

W nowoczesnych pistoletach i karabinach to oczywiście żaden problem.
To dlatego podziwiam Lugery z daleka. Zgrabny design...ładna konstrukcja...ale POS w porównaniu do Walthera P38 :)
 
#15 ·
Nie ma dla mnie znaczenia i dla wszystkich moich obecnych pistoletów używam. Te same wyniki z niezawodnością, celnością i odrzutem.
Cokolwiek jest w danym momencie tańsze, jest najlepsze.
Jedyną różnicą, jaką zauważyłem, była Walther PPQ, która dawała najlepszą celność z amunicją 124gr. Nigdy nie dowiedziałem się dlaczego.
 
#16 ·
Powszechnym problemem, o którym ludzie donoszą na forach, jest to, że typowa ekonomiczna amunicja kulowa 115 gr jest często lekko załadowana i często nie ma wystarczającego „kopa”, aby pokonać nowe sprężyny powrotne lub ciężkie zamki. Należy pamiętać, że zwykle istnieje różnica między tanią amunicją kulową 115 gr a defensywną amunicją z pustym punktem o wadze 115 gr oraz amunicją +P i +P+ o tej samej wadze. Problemy te występują zazwyczaj tylko w przypadku taniej amunicji kulowej o wadze 115 gr.

Osoby z Glockami, HK, Canickami i innymi popularnymi pistoletami, zaprojektowanymi do współpracy z mocną amunicją obronną, zgłaszają, że ich nowe pistolety nie działają niezawodnie z tanią, słabo załadowaną amunicją 115 gr, gdy są nowe. Przejście na amunicję 124 gr lub 147 gr zwykle rozwiązuje problem, który zwykle występuje w pierwszych 100-200 nabojach. Potem sprężyny luzują się na tyle, aby umożliwić użycie tanich, słabo załadowanych materiałów.

W przypadku 1911 należy pamiętać, że zamek .45 Auto 1911 waży zwykle tyle samo, co zamek 9 mm 1911. Czy zauważyłeś kiedyś, jak duży jest zamek G21 w porównaniu do zamka G17 lub jak duży jest zamek CZ97 w porównaniu do CZ75. 9 mm 1911 ma zwykle lżejszą sprężynę powrotną niż .45 Auto 1911, ale nadal musisz wybrać amunicję, która może napędzać zamek przeznaczony do .45 Auto. Tania amunicja kulowa 115 gr często nie ma impulsu odrzutu, aby skutecznie napędzać zamek, podczas gdy amunicja 124 gr lub 147 gr zwykle to robi.

Jeśli twoja broń działa z amunicją 115 gr, działaj i używaj tego, co możesz znaleźć. Jeśli jednak masz problemy z przeładowaniem przy użyciu amunicji kulowej 115 gr, zamiast próbować „naprawiać” broń, spróbuj użyć amunicji 124 gr lub 147 gr, aby sprawdzić, czy prosta zmiana amunicji działa w twojej broni.
 
#17 ·
Z wyjątkiem noszenia strzelam 115gr, potem jest 124gr Federal. Do strzelania rekreacyjnego i zawodów nigdy nie znalazłem taniego 125gr, który by się opłacał. Przeładowuję większość tego, co strzelam i używam 115gr JHP i nigdy nie znalazłem ładunku z 125gr, który byłby wart uwagi pod względem celności, z wyjątkiem 9 Major, 125gr wydaje się być w porządku.
 
#19 ·
Nigdy nie znalazłem ładunku 125gr, który byłby wart uwagi pod względem celności
Całkiem nieźle radziłem sobie z Blue Bullets 125gr.

 
#18 ·
Osobiście wolę amunicję 9 mm 124/125 g lub 147 g, wydaje się być celniejsza i ma mniejszy odrzut, cięższe pociski zużywają mniej prochu. Wolę płaskie nosy niż okrągłe, ponieważ wydaje się to również zwiększać celność, ALE najcelniejsze pociski 9 mm, które załadowałem i wystrzeliłem, to te, które nazywają małym noskiem kulistym, gdzie pocisk zwęża się do dość małego punktu.

Ładuję proch do maksymalnej "średniej" 1/2 drogi ładunku prochu lub może trochę poniżej. Mój 9 mm 5-calowy Springfield Range Officer naprawdę nie ma większego odrzutu niż mój Ruger mk4 22/45. Cięższe ciężary pocisków zużywają mniej prochu, a cięższe pociski są mniej podatne na wiatr boczny i tym podobne, zapewniają również większą siłę obalającą, jeśli je nosisz. W moim 9 mm do noszenia (Sig. 938) ładuję go albo 124 g albo 147 g i albo płaskim nosem, albo punktami pustymi. Moje .02
 
#20 ·
Strzelam z pistoletu 1911 od ponad 50 lat i kiedy zaczynałem, nie znałem amunicji 9 mm, więc strzelałem z .45acp. Oczywiście z czasem wszystko się zmieniło i teraz jest prawdopodobnie ponad pół tuzina różnych kalibrów, które są komorowane dla 1911. W każdym razie, z upływem lat twoje nadgarstki stają się coraz bardziej świadome różnicy kalibru między .45acp a 9 mm, a także różnych wag pocisków itp. W końcu sprzedałem moją 1911 komorowaną w .45acp i przeszedłem na 1911 w 9 mm i strzelam tylko z Winchester lub Remington 115 grain FMJ lub JHP, powodem jest to, że jest bardzo mały odrzut i jest to łatwe dla nadgarstków z niewielkim lub zerowym wznoszeniem się lufy, a ponowne namierzenie celu jest bardzo szybkie. Plus nie ma mowy, żebym strzelał z rosyjskiej amunicji z kosza na śmieci, ponieważ widziałem zbyt wielu głupców, którzy przysięgają, że się nie zacina, oczywiście w pistolecie wystarczy poczekać 5 lub 10 nabojów i potrzebujesz wciągarki, aby wyjąć zużytą łuskę. Mój punkt widzenia jest prosty, jaka naprawdę robi różnicę, czy pocisk ma 115 ziaren czy 124 ziarna, dla mnie amunicja, która daje najmniejszy odrzut, jest tą, która generalnie działa najlepiej, być może z wyjątkiem "Duty Ammo", ale do pracy na strzelnicy, jeśli chodzi o amunicję 9 mm 115 grain, biorąc pod uwagę koszt amunicji i nie chcąc kupować niczego wyprodukowanego w Rosji przez tego psychopatycznego mordercę Puktina, amerykańska amunicja jest wciąż najlepsza.
Zgadzam się z twoimi odczuciami. Ponadto, pewnego dnia zapala się zapalenie stawów w moich dłoniach i nadgarstkach. Zdecydowanie staje się dniem Tylenolu po wystrzeleniu kilku pudełek .45. Jednak nie dostaniecie dobrej oferty na używanego Kimbera przez jakiś czas, ponieważ nie jestem jeszcze gotowy rzucić ręcznik.
 
#22 ·
Mam 69 lat i nie mam jeszcze problemu z odrzutem. Mam kilka nabojów obronnych PPU w kalibrze 357 magnum. To najgorętszy nabój 357, jaki kiedykolwiek wystrzeliłem i lubię go strzelać z mojego Rugera SP101 tylko dlatego, że lubię odrzut. Prawie cały mój zapas 9 mm to pociski 115gr, naboje obronne również 115gr. 45acp to pociski 230 i naboje obronne 230gr z dziurami z przodu. Strzelałem stalowymi nabojami komunistycznymi z większości moich pistoletów bez problemu. Cała amunicja, którą mam teraz, jest w mosiężnych łuskach. Jedyną amunicją, której nie będę strzelał, jest wszystko, co wyprodukowane przez Winchester.
 
#26 ·
#30 ·
Strzelam z 1911 od ponad 50 lat i kiedy zaczynałem, nie znałem amunicji 9mm, więc strzelałem z .45acp. Oczywiście z czasem wszystko się zmieniło i teraz jest prawdopodobnie ponad pół tuzina różnych kalibrów, które są komorowane dla 1911. W każdym razie, z upływem lat twoje nadgarstki stają się coraz bardziej świadome różnicy kalibru między .45acp a 9mm plus różne wagi pocisków itp. W końcu sprzedałem moją 1911 w kalibrze .45acp i wybrałem 1911 w 9mm i strzelam tylko Winchester lub Remington 115 grain FMJ lub JHP, powodem jest to, że jest bardzo mały odrzut i jest to łatwe dla nadgarstków z małym lub zerowym wznoszeniem się lufy, a ponowne namierzenie celu jest bardzo szybkie. Plus nie ma mowy, żebym strzelał rosyjską amunicją z kosza na śmieci, ponieważ widziałem zbyt wielu głupców, którzy przysięgają, że się nie zacina, oczywiście w pistolecie wystarczy poczekać 5 lub 10 nabojów i będziesz potrzebował wciągarki, aby wydostać zużytą łuskę. Mój punkt widzenia jest prosty, jaka naprawdę robi różnicę, czy pocisk ma 115 ziaren czy 124 ziarna, dla mnie amunicja, która daje najmniejszy odrzut, jest tą, która generalnie działa najlepiej, być może z wyjątkiem "Duty Ammo", ale do pracy na strzelnicy, jeśli chodzi o amunicję 9mm 115 grain, biorąc pod uwagę koszt amunicji i nie chcąc kupować niczego wyprodukowanego w Rosji przez tego psychopatycznego mordercę Puktina, amerykańska amunicja jest nadal najlepsza.
Pociski lekkie mogą mieć problemy z penetracją. Lubię ćwiczyć z tą samą wagą, której użyłbym do obrony.