Słodkie, "budżetowy" pistolet projektowy.

Znam ten schemat. Człowieku, to tylko xxx,xx dolara, powinienem to kupić, żeby trochę pogrzebać i mieć coś do roboty. Nie muszę dużo robić, użyję wszystkich oryginalnych części i będę miał tanią zabawkę. Nawet nie robię beavertail. Dam radę. Tylko regulacja spustu. Może dodam długi spust.

Kilka miesięcy później.

Tak to działa.

Śmiało, weź powiększony FPS z płaskim dnem, sprawdź wyciąg... może się przydać. (Mówiąc o tym, jak wygląda wyciąg? Pytałem @theraptur o jego, ale tak jak ja, nie sądzę, żeby sprawdzał swoje PM-y WSKAZÓWKA! Właśnie odebrałem model commander carry, ale jeszcze nie dotarłem do FFL, żeby je odebrać)

Regulacja spustu.... mam przyrządy i kamienie, Żaden problem, spróbuję po prostu na 3 i jeśli uda mi się uzyskać 3,5 bez części, będę zadowolony... ALE nie mogę tego strzelać bez prawdziwego beavertail (przekroczyłem już kupowanie drop-in od Wilsona, bo wiem, że za 2 miesiące kupię i dopasuję beavertail)

Więc potrzebuję kurka i beavertail, równie dobrze mogę kupić sear i disconnector, a nie mogę strzelać z krótkiego spustu, więc też go potrzebuję. Wtedy będę mógł bez wątpienia umieścić spust tam, gdzie chcę.

Potrzebuję zestawu sprężyn od Wolffa...
Och, muszę zamówić przyrządy celownicze, po prostu weź jakieś Novaki i zleć frezowanie zamka.

Skoro i tak muszę go odnowić, mogę równie dobrze podciąć osłonę spustu.

Cóż, jestem już tak głęboko, że powinienem wymienić tuleję lufy i może dodać pełnowymiarowy drążek prowadzący, sprawdzę zatrzask zamka i zobaczę, czy .200 mu pomoże....

Cóż, wszystko, co pozostało, to spryskać i wypiec - ale człowieku, to wyszło ŁADNIE
Może wygraweruję przedni uchwyt i wymienię obudowę sprężyny głównej na magwell i poddam ją chromowaniu na twardo lub azotowaniu lub
tak
tak właśnie idą moje "BUDŻETOWE" budowy.

Powodzenia z twoją.

 

W porządku… kilka dni od ostatniego posta. Życie ma swoje maniery i miałem trochę czasu przy warsztacie. Kilka fotek tego, co jest w trakcie.

Nie pierwsze skończone, ale pierwsze do pokazania… bezpiecznik kciukowy. Nie przepadam za bezpiecznikiem kciukowym typu Gov’t Model ani typu łezka. Preferuję rozmieszczenie i wymiary łopatki GI, nawet w przypadku przedłużonego bezpiecznika kciukowego. Ostatnio jednak mój chwyt ewoluował lub zmieniły się moje preferencje. Obciąłem tę łopatkę, aby tył nie był tak daleko do przodu, jak w podgatunku GI. Pierwotnie zamierzałem zastosować dwukolorową teksturę GI na płytce bezpiecznika kciukowego. Ale ponieważ zdecydowałem się zachować więcej łopatki na bezpieczniku kciukowym, zmieniłem ją na teksturę jednokierunkową.

Przesunąłem również wycięcie, aby lepiej pasowało do ramy. W pozycji zdemontowanej (w dół) wolę, aby wycięcie było blisko i równolegle do konturu fazowania tylnej części chwytu. Teraz o tych wariacjach… fazowanie tylnej części chwytu ramy było dalej od pozycji płytki bezpiecznika kciukowego. Możliwe, że trzpień poniżej trzpienia był trochę „krótki”. Tak czy inaczej, zakrzywienie wycięcia odsłania dolną część wycięcia bezpiecznika kciukowego w ramie, gdy jest ono wykonane jak najbardziej równolegle do fazowania tylnej części chwytu, gdy bezpiecznik kciukowy jest w pozycji zabezpieczonej (w górę). Klops..(spuszcza głowę).

Załączone zdjęcia

 

Niektóre Oxpho-Blu…

 

Obudowa sprężyny teksturowana i oksydowana Oxpho-Blu.